Stale rosnący popyt na drony

Do niedawna maszyny bezzałogowe były dostępne tylko dla wojska. Poza prywatnymi osobami korzysta z nich branża przemysłowa oraz firmy ochroniarskie mające pod swoją opieką duże przestrzenie terenu np. składy węgla.

Komisja Europejska widzi spore podobieństwa z dawnym rozwojem telefonii komórkowej, czy też Internetu. W wypadku dronów sprzęt szybkim tempem tanieje oraz jest lepszy i prostszy w sterowaniu.
Wg. Magazynu „Forbs” do 2025 roku drony będą stanowić 10% europejskiego rynku lotniczego. Chyba jak każda rewolucja niesie za sobą zmiany np. w zatrudnieniu i szacuje się, że w przemyśle filmowym mogą stracić prace operatorzy filmowi. Obniżą się również koszty prowadzenia wszelkich nagrań od dużych koncertów po sesje dla nowożeńców.

Być może to drony będą w przyszłości dostarczać nam przesyłki. Szerokim echem słyszeliśmy przecież jak Amazon testuje swoje bezzałogowe. Szacuje się, że przesyłka może zostać dostarczona już po 30 minutach od złożenia zamówienia. Czyż to nie rewolucja?

Drony to również rozrywka. Mają specjalistyczne okulary (FPV – First Person View) można sterować nim widząc „oczami” drona. Film prezentujący jak to wygląda możecie zobaczyć poniżej:

Na poniższym filmie zobaczymy osobę sterującą w stroju rodem z „Elizjum” z Mattem Damonem w rolach głównych, to prawdziwy egzoszkielet i na pewno ważny co najmniej 10 kg.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *